Pielgrzymka do Lourdes z okazji 160-lecia Objawień Matki Bożej

 

W dniach od 11.06 do 15.06.2018 została zorganizowana pielgrzymka dla naszej parafii do Lourdes z okazji 160-lecia objawień Matki Bożej 14 letniej, biednej dziewczynce o imieniu Bernadetta. Naszym duchowym przewodnikiem, organizatorem i opiekunem był ks. Jan Gwiżdż.

 

Po locie do Tuluzy i dotarciu do Lourdes zamieszkaliśmy u sióstr Nazaretanek, które opiekują się tamtejszym Domem Polskim. Tam spotkaliśmy się z drugą częścią naszej pielgrzymki która przybyła z Oslo z ks. Piotrem.

 

Lourdes to wyjątkowe miejsce, które dla chrześcijan oznacza możliwość umocnienia swojej wiary, dla chorych - nadzieję na wyzdrowienie lub pokrzepienie a dla upadłych na duchu - powrót do Pana Boga.

 

Sanktuarium Maryjne Lourdes każdego roku odwiedza około 6.000.000 pielgrzymów wszystkich narodowości. My również przyjechaliśmy aby pomodlić się przed ukoronowanym wizerunkiem Matki Boskiej, wieczorem uczestniczyć w procesji różańcowej z zapalonymi świecami, aby napić się wody ze źródła, które wskazała Matka Boża Bernadecie i przeżyć Drogę Krzyżową w plenerze.

 

W kolejnych dniach nawiedziliśmy Grotę Objawień (Massabielska), Kryptę – pierwszy niewielki kościółek wybudowany w miejscu objawień, Bazylikę Górna (Niepokalanego Poczęcia), Bazylikę Różańcową oraz podziemną Bazylikę Piusa X, która może pomieścić 25.000 wiernych.

 

Mieliśmy również okazję nawiedzić wszystkie miejsca związane z życiem Św. Bernadetty Soubirous. Byliśmy w Młynie de Bolly – czyli domu rodzinnym Św. Wizjonerki, w kościele parafialnym gdzie została ochrzczona, w Bartres - miejsce jej służby oraz w więzieniu «La Cachot». Zaznajomiliśmy się z objawieniami i życiorysem Świętej Bernadetty.

 

W przeddzień wyjazdu udało nam się też wjechać kolejką linową na szczyt Pic du Jer. Chmury nam się odsłoniły i mogliśmy podziwiać Pireneje - niepowtarzalne widoki na pasmo francuskich gór.

 

Pogoda nie była dla nas łaskawa ale humory nam dopisywały i nie poddawaliśmy się mimo powodzi, która w tym czasie nawiedziła Lourdes, zmian planów, przemoczenia i zimna. Siostry Nazaretanki karmiły nas domowymi, pysznymi obiadami i dogrzewały ciepłymi kaloryferami. Czuliśmy wybitnie opiekę Matki Bożej Niepokalanej i całego nieba w naszym pielgrzymowaniu i wspanialej atmosferze, którą stworzyli pielgrzymi wraz z naszymi kapłanami.